W końcu uszyłam coś dla siebie :)
Kiedyś zakupiłam gruby filc z myślą o uszyciu torebki albo nawet kilku torebek. I tak sobie ten filc leżał dobre pół roku, aż w końcu dostał odleżyn i stwierdziłam, że muszę coś z niego uszyć. Padło na torebkę - kopertówkę. Szukając inspiracji natknęłam się na Rękodzieło Małgosi i urzekł mnie sposób noszenia jednej z jej torebek.
Chciałam zrobić coś podobnego. Jako, że w torebce niczego ciężkiego nosić nie będę, to uszyłam ją ręcznie. Poza tym jakoś mnie serce bolało gdy pomyślałam o katowaniu mojej maszyny szyciem grubego, dość sztywnego filcu.
Kopertówka ma wymiary 28 cm x 20 cm, zapięcie magnetyczne. Ponieważ jest z kokardą, chciałam ją zgłosić do czerwcowego wyzwania Szuflady, którego motywem przewodnim jest właśnie kokarda: http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/06/otworz-szuflade-w-czerwcu-kokardka.html.
śliczna:))
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńJaka pomysłowa i w moich kolorach :-)
OdpowiedzUsuńI elegancka, i śliczna i przede wszystkim pomysłowa :) Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńKokarda jest świetnym pomysłem!:)
OdpowiedzUsuńPiękna i niezwykle urokliwa:)
Pozdrawiam!
Fantastyczna a ta kokardą okazała się wspaniałym dopelnieniem
OdpowiedzUsuńNiezwykła kopertówka,bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper! Kokarda w tym wypadku stanowi doskonałe dopełnienie;)
OdpowiedzUsuńŚwietna kopertówka, wygląda bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i elegancka kopertówka! Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńIdealnie wyglądają te przeszycia w kontrastowych kolorach. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńśliczna kopertówka, dziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady
OdpowiedzUsuńPrzecudna! Zabawna i elegancka jednocześnie!
OdpowiedzUsuń