poniedziałek, 14 września 2015

Spinki

Ostatnio coś mnie naszło na kolorowe spineczki. Chyba dlatego, że zakupiłam kiedyś sporo różnych baz do spinek i wsuwek i tak sobie grzecznie leżały w pudełku, aż nadszedł ich czas. Spinki to bardzo wdzięczny temat do pracy i duże możliwości. Robię już kolejną partię spineczek i jak na razie żaden wzór się nie powtórzył. Teraz czekają na okazję, aby ozdobić główki małych dziewczynek.
A tak się prezentują:











A tak się prezentuje cała rodzina spineczek:
 

Spineczki lecą na kolejne, już 12-te linkowe party u Diany.
 

7 komentarzy:

  1. Adorables toutes ces petites barettes pour cheveux !!!
    Merci pour la viaite.
    Bonne semaine !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne:) Ptaszki najpiękniejsze. Na pewno skradną niejedno młode serduszko:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne spineczki :) ta gumeczka z kwiatkiem to nawet jeszcze mnie by ucieszyła :)

    OdpowiedzUsuń