piątek, 13 marca 2015

Bukiet na 18-tkę



Żywe kwiaty są oczywiście piękne, ale niezbyt trwałe. Dlatego dla siostrzenicy męża na 18 urodziny wyczarowałam bukiet, który nie zwiędnie. A gdy się znudzi jako bukiet, można go przerobić np. na kolorowe, kwiatowe broszki. Kwiaty powycinałam z filcu, przyozdobiłam, przymocowałam do drucików florystycznych, 
a potem całość ułożyłam w bukiet. Każdy kwiatek jest inny aby było bardziej kolorowo.   


  Tak wygląda bukiet z jednej i z drugiej strony








A to przykłady pojedynczych kwiatków

4 komentarze:

  1. Przepiękne, wyraziste kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny bukiet i ile przepięknych broszek można z niego zrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy kwiatek to całe mnóstwo roboty...a co dopiero bukiet :)
    Super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń