Z okazji zbliżającego się Święta Babci i Dziadka z moimi chłopcami zrobiliśmy laurki. Z racji wieku synków laurki są dość proste. Chodziło przede wszystkim o ćwiczenia małych rączek w wyklejaniu. Ja wycinałam poszczególne elementy z pianki a oni przyklejali na taśmie dwustronnej lub klejem. O ile mój 3,5 latek stara się wykonywać takie prace dokładnie i precyzyjnie, to młodszy (niecałe 2,5 roczku) jeszcze nie umie się skupić nad pracami plastycznymi i szybko go nudzą. Ale ostatecznie z moją dużą pomocą dobrnęliśmy do końca :)
Jak na wiek dzieciaczków to jestem pod dużym wrażeniem ;) Bardzo zdolni... ;)
OdpowiedzUsuńEch, mama czuwała i nanosiła poprawki zanim klej wysechł ;)
OdpowiedzUsuńNo urocze :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne laurki.
OdpowiedzUsuń